Hejhej!
Kończymy już pierwszy miesiąc wakacji- lipiec, ale nie przejmujmy się tym, tylko korzystajmy z reszty! Dzisiaj, 1.08, przychodzę do Was z podsumowaniem minionego miesiąca. Serdecznie zapraszam do czytania!
Książki przedstawiam w kolejności przeczytanej przeze mnie wraz z ilością stron, autorem oraz moją oceną.
1. "Florencja córka diabła"- Joanna Chmielewska
Na tej książce niewiarygodnie się zawiodłam, wynudziła mnie. Bardzo się zdziwiłam tak niepochlebną opinią z mojej strony, gdyż samą autorkę uwielbiam i poprzednie jej książki czytałam z zaciekawieniem.
Liczba stron: 238
Ocena: 4/10
2. Nevernight- J.Kristoff
Gdy byłam we Włoszech, miałam okazję odwiedzić księgarnię z anglojęzycznymi książkami. Właśnie tam zaopatrzyłam się w "Nevernight", które bardzo mnie zachwyciło. Z niecierpliwieniem czekam na polskie tłumaczenie, które pojawi się już we wrześniu.
Liczba stron: 463
Ocena: 9,5/10
3. "Shantaram"- G.D.Roberts
Była to druga pozycja jaką nabyłam w anglojęzycznej wersji. Jestem z siebie bardzo dumna, ponieważ udał mi się przeczytać tę książkę w całości, pomimo dużej ilości stron.
Liczba stron: 933
Ocena: 9,5/10
4. "Lato drugiej szansy"- M.Matson
Tę książkę czytam już po raz drugi. Co tu dużo mówić? Lekka, przyjemna oraz wzruszająca młodzieżówka.
Liczba stron: 413
Ocena; 7,5/10
5. "Awantura o Basię"- K.Makuszyński
Ohh, książka mojego dzieciństwa... uwielbiam!
Liczba stron: 189
Ocena: 9/10
6. "Skaza"- Z.Zborowski
Tutaj macie linka do recenzji, wystarczy że kliknicie tutaj
Liczba stron: 397
Ocena: 6,5/10
7. Ania z Zielonego Wzgórza- L.Montgomery
Co tu dużo mówić? To przeczytać musi każdy!
Liczba stron: 301
Ocena: 10/10
8. Ania z Avonlea- L.Montgomery
Liczba stron: 236
Ocena: 10/10
9. Waleczna czarownica- D.L.Jensen
Szczerze mówiąc, zakończenie tej trylogii baaaardzo mnie zaskoczyło i podobało mi się. Uważam, że to świetnie zakończenie trylogii Klątwy.
Liczba stron: 396
Ocena: 8/10
10. Początek wszystkiego- R.Shneider
Recenzja pojawi się wkrótce, więc w skrócie napiszę, że negatywnie zaskoczyła mnie ta książka...
Liczba stron: 352
Ocena: 6/10
11. Złodziejka książek- M.Zusak
Tej książki robiłam rereading i nie żałuję ponownego jej przeczytania. Zdaje mi się, że wstrząsnęła mną jeszcze bardziej niż kilka lat temu, płakałam ze trzy razy, a to coś już znaczy. Zdecydowanie jest to najlepsza książka przeczytana w tym miesiącu.
Liczba stron: 495
Ocena: 10/10 (gdybym mogła dałabym nieskończoność na dziesięć)
12. Bad Mommy- T.Fisher
Tylko jedno słowo: masakra...
Liczba stron: 309
Ocena: 4,5/10
13. Ania na uniwersytecie- L.Montgomery
Liczba stron: 236
Ocena: 8/10
14. Przewodnik po świecie herosów
Jest to dodatek do mojej ulubionej serii o Percy'm Jacksonie, więc nie będę go oceniać, ale muszę przyznać, że był naprawdę pomocny. Zawierał między innymi zbiór mitycznych stworzeń zawartych w owej serii.
Liczba stron: 146
Ocena:-
15. Żaba- M.Musierowicz
Jeśli śledzicie mnie na mediach społecznościowych pewnie wiecie, że kocham całą serię "Jeżycjady", a jest to jej 16 tom.
Liczba stron: 214
Ocena: 9/10
Z całego miesiąca jestem nawet zadowolona. Wiem, że przeczytanych książek mogło być więcej, ale ilość stron całkowicie to wynagradza i z nich jestem bardzo dumna! A Wam ile udało się przeczytać w tym miesiącu? Co było najlepsze, a co najgorsze? Napiszcie mi koniecznie w komentarzu!
Liczba przeczytanych książek; 15
Liczba przeczytanych stron: 5 318
Najlepsza książka miesiąca: Złodziejka książek
Najgorsza książka miesiąca: Florencja córka diabła
Kończymy już pierwszy miesiąc wakacji- lipiec, ale nie przejmujmy się tym, tylko korzystajmy z reszty! Dzisiaj, 1.08, przychodzę do Was z podsumowaniem minionego miesiąca. Serdecznie zapraszam do czytania!
Książki przedstawiam w kolejności przeczytanej przeze mnie wraz z ilością stron, autorem oraz moją oceną.
1. "Florencja córka diabła"- Joanna Chmielewska
Na tej książce niewiarygodnie się zawiodłam, wynudziła mnie. Bardzo się zdziwiłam tak niepochlebną opinią z mojej strony, gdyż samą autorkę uwielbiam i poprzednie jej książki czytałam z zaciekawieniem.
Liczba stron: 238
Ocena: 4/10
2. Nevernight- J.Kristoff
Gdy byłam we Włoszech, miałam okazję odwiedzić księgarnię z anglojęzycznymi książkami. Właśnie tam zaopatrzyłam się w "Nevernight", które bardzo mnie zachwyciło. Z niecierpliwieniem czekam na polskie tłumaczenie, które pojawi się już we wrześniu.
Liczba stron: 463
Ocena: 9,5/10
3. "Shantaram"- G.D.Roberts
Była to druga pozycja jaką nabyłam w anglojęzycznej wersji. Jestem z siebie bardzo dumna, ponieważ udał mi się przeczytać tę książkę w całości, pomimo dużej ilości stron.
Liczba stron: 933
Ocena: 9,5/10
4. "Lato drugiej szansy"- M.Matson
Tę książkę czytam już po raz drugi. Co tu dużo mówić? Lekka, przyjemna oraz wzruszająca młodzieżówka.
Liczba stron: 413
Ocena; 7,5/10
5. "Awantura o Basię"- K.Makuszyński
Ohh, książka mojego dzieciństwa... uwielbiam!
Liczba stron: 189
Ocena: 9/10
6. "Skaza"- Z.Zborowski
Tutaj macie linka do recenzji, wystarczy że kliknicie tutaj
Liczba stron: 397
Ocena: 6,5/10
7. Ania z Zielonego Wzgórza- L.Montgomery
Co tu dużo mówić? To przeczytać musi każdy!
Liczba stron: 301
Ocena: 10/10
8. Ania z Avonlea- L.Montgomery
Liczba stron: 236
Ocena: 10/10
9. Waleczna czarownica- D.L.Jensen
Szczerze mówiąc, zakończenie tej trylogii baaaardzo mnie zaskoczyło i podobało mi się. Uważam, że to świetnie zakończenie trylogii Klątwy.
Liczba stron: 396
Ocena: 8/10
10. Początek wszystkiego- R.Shneider
Recenzja pojawi się wkrótce, więc w skrócie napiszę, że negatywnie zaskoczyła mnie ta książka...
Liczba stron: 352
Ocena: 6/10
11. Złodziejka książek- M.Zusak
Tej książki robiłam rereading i nie żałuję ponownego jej przeczytania. Zdaje mi się, że wstrząsnęła mną jeszcze bardziej niż kilka lat temu, płakałam ze trzy razy, a to coś już znaczy. Zdecydowanie jest to najlepsza książka przeczytana w tym miesiącu.
Liczba stron: 495
Ocena: 10/10 (gdybym mogła dałabym nieskończoność na dziesięć)
12. Bad Mommy- T.Fisher
Tylko jedno słowo: masakra...
Liczba stron: 309
Ocena: 4,5/10
13. Ania na uniwersytecie- L.Montgomery
Liczba stron: 236
Ocena: 8/10
14. Przewodnik po świecie herosów
Jest to dodatek do mojej ulubionej serii o Percy'm Jacksonie, więc nie będę go oceniać, ale muszę przyznać, że był naprawdę pomocny. Zawierał między innymi zbiór mitycznych stworzeń zawartych w owej serii.
Liczba stron: 146
Ocena:-
15. Żaba- M.Musierowicz
Jeśli śledzicie mnie na mediach społecznościowych pewnie wiecie, że kocham całą serię "Jeżycjady", a jest to jej 16 tom.
Liczba stron: 214
Ocena: 9/10
Z całego miesiąca jestem nawet zadowolona. Wiem, że przeczytanych książek mogło być więcej, ale ilość stron całkowicie to wynagradza i z nich jestem bardzo dumna! A Wam ile udało się przeczytać w tym miesiącu? Co było najlepsze, a co najgorsze? Napiszcie mi koniecznie w komentarzu!
Liczba przeczytanych książek; 15
Liczba przeczytanych stron: 5 318
Najlepsza książka miesiąca: Złodziejka książek
Najgorsza książka miesiąca: Florencja córka diabła
Ja także przeczytałam 15 książek, ale u mnie podsumowanie czytelnicze, będzie dopiero pod koniec wakacji :) Ze wszystkich książek, które przeczytałaś najbardziej ciekawi mnie "Nevernight"😊.
OdpowiedzUsuńBuziaki❤️
oo super :) czekasz na premierę Nevernight ?
UsuńOgromnie się cieszę, że dałaś serii o Ani takie wysokie oceny. Uwielbiam tę historię, więc ciepło mi na sercu, gdy innym także się podoba. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńniższej oceny Ani nie da się dać, jest to po prostu cudowna seria ❤️ nie da się jej rowniez nie kochać 💓
UsuńJa w lipcu przeczytałam jedynie 8 książek. Tak po za tym to uwielbiam Anię i Awanturę o Basię Pozdrawiam cieplutko https://ksiazkialeksandry.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńto bardzo dobry wynik! gratuluje! ❤️ Pozdrawiam
Usuńrowniez!
Jak zwykle szalony wynik haha!
OdpowiedzUsuńIle? Eeee 16 chyba, więc nie jest źle.
no, no :))
UsuńO kurczaki jak dużo przeczytałaś! Gratuluję takiego wyniku i powodzenia w pobiciu go w sierpniu! :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie mogę się nadziwić jak dużo i szybko czytasz! Ja, gdy przeczytam już te 5 książek jestem w szoku, że jednak mi się udało, hah :D
OdpowiedzUsuńhttps://karolina-czyta.blogspot.com/
Ja przeczytałam tylko 9 książek w tym miesiącu ;( mało jak na wakacje ;D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu przeczytać Anię, ale najpierw ją skompletować ;) i bardzo zaciekawiłaś mnie Nevernight... czekam na polską premierę, bo po twojej ocenie wnioskuję, że była naprawdę dobra ;)
Pozdrawiam
https://stara-ksiazka.blogspot.com
była świetna!!! koniecznie czekaj na polską wersje 💖
UsuńWow, gratuluję tak dużej liczby przeczytanych książek!
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiłaś mnie książką Nevernight więc czekam na jej premierę :D
Pozdrawiam
https://emi-lovebooks.blogspot.com/
ooo bardzo się cieszę!
UsuńZdecydowanie muszę zapoznać się z Nevernight, gdyż czytałam już inną książkę tego autora i totalnie się w niej zakochałam. 15 książek to bardzo dobry wynik! Ja przeczytałam w lipcu zaledwie 5 książek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
ksiazkizdielnicycudow.blogspot.com
to też bardzo dobry wynik!! brawo <3
UsuńJa przeczytałam w lipcu tylko 5 książek. Niestety nie czytam zbyt szybko. W sierpniu mam zamiar przeczytać więcej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://majawswiecieksiazek.blogspot.com/
trzymam kciuki!
Usuń